Krótka historia

wtorek, 10 maja 2016


Tak to się zaczęło…

Dziś dzwonił Orzech.

Coś mówił, że jest wolontariuszem w jakiś biegach i chce w nich brać udział.
Jakieś biegi z przeszkodami, ponoć fajne.
Zaproponował mi udział. Twierdzi, że jest potrzebna drużyna.
Niektóre przeszkody są ciężkie do pokonania w pojedynkę.
Brzmi ciekawie.
Nawet zbytnio nie zdążyłem się zastanowić, a się zgodziłem.
Znalazłem stronę tych biegów, to runmageddon.
No dobra zbieramy drużynę.
Wyczytałem na stronie biegu, że drużyna to minimum 5 osób.
Rozesłałem wiadomość do kilku znajomych zobaczymy kto się odezwie.
Orzech też ma napisać do kilku, może uzbieramy piątkę do 20 sierpnia.
Jest plan by wystartować 20 sierpnia 2016 w Warszawie w Runmageddon Rekrut,
jakieś 6 km i ponad 30 przeszkód.


środa, 18 maja 2016

Zapisany :)
Dziś się zapisałem na Runmageddon Rekrut 20.08.2016 w Warszawie.
Maiti (Alvaro) twierdzi, że "20.08 mam wesele.. ale to wygląda na lepszą zabawę!"
więc biegnie z nami. Karol (Mietoniusz) też się zapisał, więc brakuje nam tylko jednej osoby do drużyny.
Rafał (Orzech) ma kogoś załatwić :) więc będzie komplet :D

Trochę się obawiam tego biegu szczególnie, że do tej pory jedyne moje biegi to do pracy by się nie spóźnić.
Mati twierdzi, że "Ręce mam dwie i wolne plecy więc 3 osoby mogę ponieść :D"
A Orzech, że "Bedziemy niesli sie nawzajem jak cos :p"
Więc już czuję się trochę pewniej ;)



czwartek, 2 czerwca 2016

Dobry plan...
Jak każdy wie dobry plan to połowa sukcesu.
Dziś po pracy będę biegał :)
Przez prawie całe 8 godzin zastanawiałem się którędy pobiegnę,
planowałem trasę, zastanawiałem się nad pogodą i rodzajem powierzchni po której będę biegał.
Wybiła 15:30, szybko rowerem do domu, przebrać się i na trening.
Ulice zakorkowane, na chodnikach pełno ludzi, pojadę trawnikiem...
Przy zeskoku z krawężnika, coś poszło nie tak... pięknie i z gracją wyje**łem się na parkingu.
Szybko puki nikt nie zauważył, wstaje jadę dalej, wszystko boli.
Boczna uliczka, sprawdźmy jakie są obrażenia.
Ubranie całe, rower zdatny do jazdy, rozwalony łokieć, bolące biodro i poobijane żebra.
Hmm... czyli po dzisiejszym treningu :/

Lekarz kazał odpuścić bieganie na przynajmniej 2 tygodnie ;(
Teraz to nawet kichnąć się boję, że pójdzie z bólu drugą stroną.
Dobry plan...

wtorek, 19 lipca 2016

Pierwszy trening
Skoro już się zapisałem na ten Runmageddon, 
to w końcu wypada pobiegać.
Już nic mnie nie boli, motywacja się znalazła, więc do dzieła.
Skoro bieg z przeszkodami to pobiegam po lesie :)


Udało mi się przebiec DYSTANS 2,66 km 
z jedną przerwą (5. minutową) na złapanie powietrza i wyplucie resztek płuc.

czwartek, 21 lipca 2016

Trening na poważnie
Skoro już się przygotowywać, to na poważnie :)
Znalazłem zapisy na Otwarty Trening Nocny w Mrągowie 14.08.2016.
Miejsce: Muzeum Sprzętu Wojskowego w Mrągowie, ul. Przemysłowa 11C
Nie daleko więc czemu nie.

Mati i Karol się zgodzili :) więc jest ekipa, możemy lecieć :D


wtorek, 9 sierpnia 2016

Dwa treningi później
W między czasie udało mi się jeszcze trochę pobiegać.
2016-08-04 21:11 - Bieg późnym wieczorem 2.4 km - ŚREDNIE TEMPO 06:37 min/km
2016-08-08 21:22 - Bieg późnym wieczorem 3.3 km - ŚREDNIE TEMPO 06:17 min/km
Jest dobrze, coraz dalej i szybciej daję rady biec ;)

Już niedługo nocny trening więc pora się przygotować.
Kupiłem buty do biegania, obcisłe gacie i śmieszną bluzę na zamek.
A i znalazłem latarkę czołową, nocny trening, może się przyda :)
Będę biegał :D

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Otwarty Nocny Trening Runmageddon Mrągowo 2016-08-14

I w końcu nadszedł ten dzień. 

Dziś jedziemy na  Trening Nocny w Mrągowie Organizowany przez Runmageddon. Około 11stej odezwał się Mati: "...kur*a pociąg mi uciekł..." ale twierdzi, że będzie u mnie koło 18nastej.
Więc idę jeszcze pospać.

Przyjechał Mati, do tego czasu zdążyłem się ogarnąć i spakować.
Zajechał po nas Karol z żoną, mamy fotografa :), więc jedziemy.
Na miejscu mała rozgrzewka, objaśnienie zasad na treningu i omówienie kolejności pokonywania przeszkód.

A resztę zobaczcie na zdjęciach. TU
PS. Z ukośnej ścianki nie polecam skakać, szczególnie gdy jest to twój pierwszy raz.
Skoczyłem, noga wbiła się w bagno a reszta ciała poleciała na bok.
Nie przyjemne, kolejny uraz do kolekcji.
Jeszcze tydzień do głównego biegu :/ i co teraz?

piątek, 19 sierpnia 2016

Już niebawem pierwszy Runmageddon ...
Już niebawem pierwszy Runmageddon a mnie noga dalej boli.
Udało mi się 2 razy pokręcić po mieście rowerem i to tyle :/
2016-08-17 21:28 - Jazda późnym wieczorem 10.5 km
2016-08-18 21:29 - Jazda późnym wieczorem 15.2 km
Poza tym udało mi się kupić u lokalnego znachora
opaskę uciskową na łokieć, który zmieścił mi się na kolano.
Może pomoże...


Jutro jedziemy do Wa-wy, oj będzie się działo.


sobota, 20 sierpnia 2016

Jedziemy na Runmageddon
Jedziemy, mamy zaklepaną miejscowe w Wa-wie i to całkiem blisko Zalewu Bardowskiego.
A dokładnie na Agatowa 20.
Mati dotarł, więc jedziemy Ja, Mati, Karol i Wiola.
Dotarliśmy prawie jutro, obsługo zdziwiona, brak zamówionego (4 os.) pokoju.
Dostaliśmy 2 pokoje 2 os., jutro przeniosą nas do zamówionego pokoju, no i fajnie.
Orzecha spotkaliśmy po drodze, więc do nas zawitał ;)
Obgadaliśmy kilka spraw i pora spać, jutro biegniemy.




niedziela, 21 sierpnia 2016


Runmageddon Rekrut , Warszawa 2016-08-20 Tak to się zaczęło.

Pobudka, pora wstać.
Szybkie śniadanie i jedziemy po pakiety startowe.
Pakiety pobrane, numery na twarzach napisane. Mamy jeszcze ponad godzinę lub dwie do startu. Oglądamy starty wcześniejszych serii i sprawdzamy co dostaliśmy w magicznych reklamówkach.
Po co nam czarny worek? Chyba na depozyt ;)

A resztę zobaczcie na zdjęciach. A więc ... 

Fabryka Siły - Plany treningowe i dietetyczne