wtorek, 18 września 2018

RMG Classic - Gdańsk - 2018-09-16

Nadmorski klimat.
To nie były góry, tym bardziej nie mazury, to było Pomoże. A jak to bywa na RMG każdy każdemu pomoże. My daliśmy radę. Ponad dwa kilometry trasy w morzu, a w nim kajaki pod którymi trzeba było przepłynąć, pokonać ścianki pod woda, a także zasieki które prowadziły wprost do morza, lub rury (jelita) które prowadziły w przeciwnym kierunku. Po morskiej przeprawie przyszedł czas na plażą. Biegi po plaży w mokrych butach nie jest najprzyjemniejszym sposobem jej przemierzania. Kolejne kilometry pokonaliśmy już w Parku Reagana, gdzie ukształtowanie terenu było zdecydowanie korzystniejsze i pozwoliło nam nadrobić stracone minuty. A potem to już tylko meta i przeszkoda Pro Skater (lub odwrotnie) która zaliczyła swój wielki come back na RMG w Gdańsku, zawsze to jakieś urozmaicenie ;)

 


Fabryka Siły - Plany treningowe i dietetyczne